Zoom natury

Hej miśki :* Jak tam mijają wakacje? Mi dość szybko, upał czasami jest po prostu nie do zniesienia. Najlepiej bym cały czas siedziała nad wodą/basenie lub leżała w łóżku z butelką zimnej wody. 

Ostatnio byłam w Janowie Lubelskim na Zoom natury, słyszeliście może o nim? A więc to centrum edukacji aktywnej, który ma na celu rozbudzenie ciekawości i zachęcenie do poznawania otaczającego świata. Tak, są wakacje, a ja wam tu coś związanego ze szkołą, nie całkiem. Są tam 4 laboratoria: Główne "zoom natury" - gdzie największą uwagę przykułam na znajdujące się tam zwierzęta (oczywiście żywe i niestety z tego nie mam zdjęć), nie na co dzień spotykane. Awifauny i Troposfery - znajdowało się tam ptasie radio, strefy atmosfery, anomalie pogodowe i co najbardziej mi się spodobało - modelarskie instalacje ptaków w locie, stawało się w odpowiednim miejscu i wykonywało jakieś ruchy, które później ptak powtarzała, była to fajna zabawa :D Recyklingu i energii - znajdowały się tam m.in. ściany z puszek i szła z recyklingu, mikroskopy (bardzo łatwe do obsługi), modele elektrowni oraz filmik z cudami stworzonymi z odpadów. Runo leśne - laboratorium w którym chyba najlepiej czują się dzieci, wyjaśnienie fotosyntezy w piosence, opowieści, kubiczne nasiona, wzmocnione zapachy roślin (naprawdę niektóre były śliczne). Do każdej rodzinki dołączał się przewodnik, który opowiadał na dany temat.  Wszystko swobodnie, w formie zabawy.   Jest tam też: park wodny, park linowy, siłownia, fontanny, lot nad zalewem, skok z wieży i diabelskie wahadło. Mam parę fotek, od razu przepraszam za jakoś zdjęć.

Dziś w nocy także się wzięłam za pisanie opowiadania, więc może i je wam napisze, na razie mam początek historii, ale na razie to za mało.

Pa :*