poniedziałek, 22 lutego 2016

Ferie

Cześć, znów długa nieobecność, ale chyba tym razem pobiłam rekord, bo ponad miesiąc. No cóż szkoła, laptop w naprawie, moje lenistwo, no i tak jakoś wyszło... Tydzień temu u mnie w końcu zaczęły się ferie, wyjechałam na tydzień do Murzasichle i Zakopanego, gdzie biel po prostu raziła w oczy, miła zmiana, gdy za oknem tylko bure kolory.



Od zawsze kochałam góry, a zimą naprawdę pięknie wyglądają, ale mi się już ta pora roku zaczynać nudzić... Zaraz będzie wiosna, o ile u niektórych już nie jest, więc zostawiam was z kilkoma wiosennymi inspiracjami. Dzisiaj króciutko, ale w końcu coś jest, a teraz muszę uciekać, bo wróciłam z zapaleniem zatok i za długo nie mogę siedzieć przy laptopie.










Trzymajcie się :*